Od czytelników
Listy od czytelników nr 37/2017
Trzeba mówić o odpowiedzialności Ze zdziwieniem przeczytałem artykuł Roberta Walenciaka „Miał być zamach stanu, wyszła rewolta” (PRZEGLĄD nr 35). Dlaczego ze zdziwieniem? Bo red. Walenciak dobrze zna kulisy zamachu na Edwarda Gierka. Wielokrotnie uczestniczył w dyskusjach
Listy od czytelników nr 36/2017
Powstańcom cześć Chylę czoła przed bohaterstwem powstańców i męczeństwem ludności cywilnej, w tym dużej liczby dzieci. Uczestnik powstania, późniejszy profesor Jan Ciechanowski, w „Zakłamanej historii powstania” pisze: „Takiej katastrofy nie przeżyła żadna europejska stolica od najazdu
O Rosji niemainstreamowo
Kto chce Rosję i Rosjan przedstawić obiektywnie, jest idiotą, agentem Putina, zaprzańcem „polskości”, naiwnym rusofilem, zdrajcą i komunistą
V Rzeczpospolita (garść uwag i przemyśleń)
Kilka refleksji i propozycji do idei pod nazwą V RP
Listy od czytelników nr 35/2017
Cześć i chwała symetrystom! Robert Walenciak kończy tekst „Cześć i chwała symetrystom!” (PRZEGLĄD nr 34) słowami: „Tylko proszę, nie spieprzcie tego, jak wam się zdarzało do tej pory”. Ale ja jestem pełen obaw. Szybkość reakcji SLD jest podobna
Listy od czytelników nr 34/2017
Podaj (gazetę) dalej PiS blokuje prawdę i podaje fałszywe informacje w mediach publicznych. W Polsce na szczęście jest sporo tytułów prodemokratycznej i proeuropejskiej prasy papierowej. Moim zdaniem jednym ze sposobów przełamywania rządowej blokady informacyjnej jest puszczanie
Listy od czytelników nr 33/2017
Czego nie mogę wybaczyć lewicy Zgadzam się ze wszystkimi tezami postawionymi w artykule „Elity daleko od ludzi” (PRZEGLĄD, nr 30). To prawda, że PO i PSL zaniedbały ludzi „daleko od szosy”, co utorowało drogę populistom. Że tzw. demokracja była realizowana w miastach,
Listy od czytelników nr 32/2017
Ciepłe posadki gwarancją praworządności? No to mleko się rozlało. Sędziowie Sądu Najwyższego „bronili prawa”, zarzucając Zbigniewowi Ziobrze i spółce chęć bezprawnego ich odwołania. Sąd Najwyższy i szczególnie oburzona jego pierwsza prezes „bronili także
Powstanie Warszawskie
Rzekomy imperatyw moralny jako podstawowa przyczyna powstania, nawet gdyby był prawdziwy (a nie był!), jeśli w sposób nieunikniony prowadzi do zagłady – jest zbrodnią
Listy od czytelników nr 31/2017
Wymazywanie osiągnięć PRL „Zgodnie z sondażami spora część społeczeństwa nadal dobrze ocenia okres Polski Ludowej”, zauważa prof. Mirosław Karwat (PRZEGLĄD nr 8). Natomiast reszta nigdy się nie dowie, że to za „komuny” wnieśliśmy najwięcej do światowego dziedzictwa –