Tag "chłopi"

Powrót na stronę główną
Bronisław Łagowski Felietony

Podsłuchane u Arystotelesa

Panu Michałowi Strąkowi, autorowi książki „I jak tu Polską rządzić”, poświęcam Polityka według Arystotelesa, nauczyciela naszych przodków i w pewnym sensie naszego, jest dziedziną względności, kryteria, jakich dostarcza, nie mogą służyć do rozróżniania czystego dobra od czystego zła. Zasadnicza linia podziału przebiega między ustrojami, w których panuje prawo – z definicji należą do nich: monarchia, arystokracja i politeja – a taką lub inną formą tyranii. Istnieje tyle rodzajów demokracji, ile rodzajów ludu

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Obserwacje

Czym chata bogata!

W staroruskiej kuchni witano chlebem, żegnano piernikiem Skarbnicą wiedzy o kulturze danego narodu jest jego język. To w nim odnajdujemy ślady pradziejów i mądrość ludową, przekazywaną z pokolenia na pokolenie w formie ustnej. Język rosyjski pełen jest związków frazeologicznych i powiedzeń stanowiących dowód ewolucji kultury, a wiele z nich jest związanych z tradycją kulinarną. Mężczyźni z dala od korowaja Хлеб да соль вам в дом (Chleba i soli temu domowi) – takim pozdrowieniem witali niegdyś

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Pytanie Tygodnia

Czy protestująca wieś odwraca się od PiS?

Czy protestująca wieś odwraca się od PiS? dr Czesław Siekierski, europoseł PSL Od PiS odwraca się nie tyle wieś, ile rolnicy. 500+ poprawiło pozycję wsi względem miasta, gdzie rodziny są mniejsze. Wieś – jako całość – skorzystała także w wyniku kilku innych decyzji rządu. Tymczasem rolnicy otrzymali głównie obietnice, np. wyrównania, a nawet podwojenia dopłat. Nie dostali żadnych konkretnych instrumentów stabilizujących ich dochody czy sytuację rynkową. Przeciętne dochody rolników są niższe

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Bronisław Łagowski Felietony

Zatorscy, Wróble, Gęborysy

Stereotypy o chłopach i wsi zawierają część prawdy i część nieprawdy. Naszymi najbliższymi sąsiadami byli Zatorscy. Można mówić o czymś więcej niż tylko o sąsiedztwie. Mój pradziadek kupił u Franciszka Zatorskiego, zamożnego gospodarza, kilka hektarów ziemi dla swojego syna, mojego dziadka. Syn Franciszka Maciej był znanym w okolicy hulaką, gospodarstwo zaniedbywał, a do tego nie miał szczęścia. Raz spaliły mu się zabudowania gospodarcze, drugi raz dom. Liczna rodzina znalazła się pod gołym niebem. Ziemianka jednak

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Tomasz Jastrun

Krajobraz po bitwie

Luksusowa podróż pociągiem z powieścią Virginii Woolf i z dziennikami Jarosława Iwaszkiewicza. Czytam je po raz drugi. Kiedyś nie znosiłem tego wybitnego pisarza za jego konformizm, był urodzonym dworakiem, ale te szczere, przejmujące i głębokie zapiski przekonały mnie do niego. Znikły dawne emocje, teraz są nowe, rozpięte na innych przewodach wysokiego napięcia. Siedzę obok nieznajomej ładnej dziewczyny. Zawsze fascynuje mnie zagadka czająca się w człowieku, który milczy obok. Czyta „Wysokie Obcasy”, więc pewnie pokrewna mi duchowo, żegnając

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wywiady

Polska awansu społecznego

Trzeba powoli przywracać prawdziwą historię i skomplikowane polskie losy Prof. Ludwik Stomma – antropolog kultury, pisarz, publicysta. Zanim w 1981 r. wyemigrował do Francji, gdzie w 1983 r. został profesorem Sorbony, był wykładowcą na UW, UJ i KUL, pracował również w Instytucie Sztuki PAN. Jest autorem kilkunastu książek naukowych. Zastanawiał się pan, kiedy została stworzona współczesna Polska, z jej obecną strukturą społeczną? – Zmiana struktury społecznej nastąpiła w Polsce w okresie stalinowskim, kiedy chłopi

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Niczego nie zapomnieli, niewiele się nauczyli

Potomkowie arystokratycznych rodów twierdzą, że ich przodkowie byli przedsiębiorcami. Byli oni posiadaczami, ale gospodarowanie pozostawiali zarządcom i ekonomom Przedstawieni przez Martę Grzywacz w artykule „Szlachectwo zobowiązuje” („Gazeta Wyborcza”, 10 lipca 2018) potomkowie dawnych rodzin arystokratycznych – Lubomirskich, Krasickich, Sobańskich, Ponińskich – opowiadają o swoich losach, czasami trudnych i dramatycznych, o obecnych sukcesach w biznesie i zaangażowaniu w pracy. Czytelnicy dowiadują się też o ich spojrzeniu na historię, które to spojrzenie czasami zdumiewa. „Nasi przodkowie

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wywiady

Polska Rzeczywiście Ludowa

Awans społeczny w PRL szedł dwiema ścieżkami. Z jednej strony, był to awans ze wsi do miasta, do przemysłu, a z drugiej – awans oświatowy Prof. Dariusz Jarosz Co się zdarzyło w Polsce po roku 1945? Czy to była wielka rewolucja społeczna? Jak to określić? – Kiedyś prof. Tadeusz Łepkowski, znakomity historyk, twierdził, że w latach 1945-1946 zderzyły się dwie rewolucje: niepodległościowo-demokratyczna i komunistyczna. Ta druga zwyciężyła, bez wątpienia dzięki radzieckim bagnetom. Ale nie tylko. Wszak w Polsce pod koniec wojny narastały nastroje lewicowe, co widać

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wywiady

My kołtuny, półchłopki, półpanki

O polskiej duszy z Marianem Pilotem rozmawia Robert Walenciak Marian Pilot – ur. w 1936 r. w Siedlikowie k. Ostrzeszowa. Pisarz, dziennikarz, scenarzysta. Laureat Nagrody Literackiej „Nike” (2011) za powieść „Pióropusz”. Zaliczany jest do twórców nurtu wiejskiego, łączy się go z tradycją gombrowiczowską, daleki jest jednak od apologizowania mieszkańców wsi. Z gęby pan, z duszy chłop. Lubi pan współczesnych Polaków? – Czy ja ich – samego siebie w tej liczbie – lubię? Prawdę powiedziawszy, nie bardzo. A dlaczego?

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Reportaż

Pięć lat po masakrze

Biedni rolnicy w Paragwaju walczą o 10 ha ziemi. Ich sąsiedzi mają po kilkadziesiąt tysięcy hektarów Korespondencja z Paragwaju Martina Paredes nie interesowała się sprawą Marina Cué, dopóki nie zamordowano jej dwóch braci. Dziś przewodzi grupie kilkudziesięciu rodzin, które okupują sporne ziemie. Darío Ortega zaczął odwiedzać miejsce masakry ze względu na brata. – Zamordowano mu jedynego syna, chłopaczek miał 18 lat. To była egzekucja: strzał w tył głowy. Bratowa umarła trzy lata

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.