Tag "Jan Opielka"
Trzęsienie ziemi nieuniknione
Czy szczyt unijny w sprawie uchodźców i straty w wyborach parlamentarnych w trzech landach pogrążą Angelę Merkel? Korespondencja z Niemiec W Niemczech toczy się ważny proces polityczny. Trybunał Konstytucyjny w Karlsruhe rozpatruje wniosek Bundesratu, drugiej izby parlamentu reprezentującej
Paryż wszystko zmienia?
Czy kwestia uchodźców i zagrożenie terrorystyczne to kres ery Angeli Merkel? Jeszcze nigdy tak dużo na to nie wskazywało
Resocjalizacja, wersja radykalna
Więźniowie, także z ciężkimi wyrokami, studiują pracę socjalną na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Niektórzy na uczelni
Węgiel bez wizji
Za brak perspektywicznej polityki energetycznej zapłacą górnicy Czy Ewa Kopacz i jej rząd liczyli się z takim oporem, gdy ogłaszali plan restrukturyzacji górnictwa? Znając dotychczasową waleczność i solidaryzowanie się górników i związkowców z branży, musieli się liczyć. Dlatego
Turyngia skręciła w lewo
Po raz pierwszy w Niemczech lewicowa Die Linke w koalicji z SPD i Zielonymi przewodzi rządowi na szczeblu regionalnym Po tej decyzji w Niemczech zawrzało. Już gdy we wrześniu 2014 r. obywatele Turyngii wybrali nowy parlament regionalny, stało się jasne, że będzie
Fedrować czy nie fedrować?
W obszernym holu głównej siedziby kopalni Kazimierz-Juliusz w Sosnowcu po lewej stronie jest otwarta kapliczka, a raczej ołtarz. Stoi tam figura Matki Boskiej i drewniany krzyż, w środku którego umieszczona jest bryła węgla. Na krzyżu napis: „Módl się, ufaj mi, rób swoje”. Żaden z górników, ani wracających z pierwszej szychty, ani zmierzających na drugą zmianę, nie żegna się, przechodząc obok. Za to co drugi sięga po tygodnik śląsko-dąbrowskiego NSZZ „Solidarność” leżący przy wejściu.
Może tak jest zawsze. A może tylko teraz, w tych burzliwych dniach i tygodniach. Bo dla ponad 900 górników ostatniej w Zagłębiu Dąbrowskim kopalni węgla kamiennego ten czas to twarde konkrety po zaciętych protestach, nie wzniosłe apele do nadprzyrodzonych sił. Może i ufają, ale bardziej „zrobili swoje”, dla siebie i swojej kopalni. Górnicy z kopalni Kazimierz-Juliusz po głośnym proteście wyglądali na zwycięzców. W rzeczywistości ich wygrana jest częściowa – i tymczasowa.
Wolny handel dla koncernów
TTIP – pod tym skrótem kryje się umowa międzynarodowa, która, pozostając w cieniu afer podsłuchowych, może zmienić oblicze gospodarek oraz społeczeństw USA i państw Unii Europejskiej, w tym Polski. USA i UE negocjują największą w historii umowę o wolnym handlu – zyskają na niej głównie międzynarodowe koncerny. Amerykańskie korporacje chcą zniesienia w Unii obowiązku oznaczania żywności genetycznie modyfikowanej. Umowy o wolnym handlu przyczyniają się do wypierania państwa z domeny praw socjalnych czy zbiorowych układów pracy. Prawa pracownicze i prawo do strajku są pod coraz większą presją międzynarodowych koncernów.
Europejski Niemiec
W Niemczech nazwisko Schulz należy do najpopularniejszych, jak w Polsce Kowalski. Jednak Martin Schulz, przewodniczący Parlamentu Europejskiego, w ojczyźnie postrzegany jest nie jako Niemiec, ale jako Europejczyk. I to nie tylko dlatego, że pochodzi z okolic Akwizgranu, czyli pogranicza Niemiec, Belgii i Holandii, którego mieszkańcy uchodzą za najbardziej zeuropeizowanych Niemców. Polityczną europejskość Schulz przyswoił sobie w inny sposób. Jest bowiem jednym z niewielu czołowych polityków UE, którzy przed Strasburgiem i Brukselą nie odgrywali ważnej roli w polityce krajowej. Szczytem politycznych osiągnięć był fotel burmistrza 35-tysięcznego Würselen. Teraz socjaldemokrata Martin Schulz może zostać szefem Komisji Europejskiej. Czy pochodzenie mu przeszkodzi?
Lewicowa, katolicka i z genem władzy
Niemiecka polityka staje się coraz bardziej kobieca. Kobiety w rządzie federalnym piastują coraz ważniejsze funkcje – pomijając klasyczne resorty, takie jak Ministerstwo Edukacji czy Rodziny, Kobiet i Seniorów, to właśnie trzy kobiety będą w obecnej kadencji nadawać ton polityce: kanclerka Angela Merkel, ministra obrony narodowej Ursula von der Leyen i Andrea Nahles, ministra pracy i spraw socjalnych z ramienia współrządzących socjaldemokratów. Dla 43-letniej Nahles objęcie teki kluczowej dla jej partii to dotychczasowy szczyt kariery w SPD, po której szczeblach wspinała się niemal podręcznikowo. „Nie mam nic przeciwko temu, aby kiedyś zostać kanclerką”, mówi.