Tag "Piotr Kuncewicz"
W sprawie Jana Brzechwy
Przerywam dość niespodziewanie swoją opowieść włoską-wenecką, aby odpowiedzieć na list, który otrzymałem od Rady Pedagogicznej Szkoły Podstawowej w Dmosinie z prośbą, bym się ustosunkował do wiadomej wszystkim sprawy Jana Brzechwy. Bo tę sprawę wszyscy już w Polsce znają, a hańba, jaka
Wenecja-wyzwanie
Do Wenecji pojechałem na kongres SEC, czyli Societe Europeenne de Culture, w którym Polska ma dość silną reprezentację. Przez całe lata wiceprezesem SEC był Jarosław Iwaszkiewicz, teraz jego rolę przejął Michał Rusinek. Ma już dziewięćdziesiąt sześć lat, ale nadal
Wenecja – bogactwo
Wydawało mi się dotąd, że to Londyn jest najbogatszym miastem świata, nie spustoszony od tysiąca lat żadną inwazją. Byłem naiwny, nie znałem Wenecji. Do Anglii bogactwa płynęły ze wszystkich kontynentów, ale do Wenecji przez czas o wiele dłuższy płynęły skarby Lewantu, dziedzictwo
Wenecja – ziemia przeciw wodzie
Jestem wstrząśnięty. Zobaczyłem Wenecję. Widziałem w życiu wiele miast pięknych, głośnych i wspaniałych, między innymi także przepełniony kanałami Amsterdam, ale czegoś takiego jak Wenecja ani nie spotkałem, ani nawet się nie spodziewałem. Co samo w sobie jest
”Getto” Bartelskiego
Tak się jakoś złożyło, że ostatnimi czasy i ja, i Lesław Bartelski zajęliśmy się podobnym tematem. Już i przedtem co nieco nas łączyło. Obaj zasiadamy na wysokich stołkach w Zarządzie Głównym ZLP (prawda, jak to brzmi?), obaj otrzymaliśmy Nagrodę
Podziemny Krzysztof Gąsiorowski
Rodzeństwo Gąsiorowskich jest niewątpliwie godne powieści, a mam tu na myśli nieżyjącego już Piotra, Małgosię Bocheńską i nade wszystko poetę Krzysztofa. Powieść mogłaby być skandaliczna i sensacyjna, aż żal, że mnie nie wypada jej napisać. Krzyśka znam od lat
Staromodna SF
Rzadko sięgam po SF, od lat wolę czytać fantasy. Różnica jest taka, że SF jest technologiczna czy techniczna może, a fantasy magiczna, oczywiście mówię to w ogromnym uproszczeniu. Ale trafiła do moich rąk antologia właśnie SF, wydana pięć lat temu
Co pisał Zieliński (II)
Dwa tygodnie temu opisałem, jak Andrzej Piskozub wydał po pięćdziesięciu latach napisane podczas okupacji w Niemczech dwa ostatnie tomy ”Religii świata antycznego” wielkiego polskiego znawcy antyku Tadeusza Zielińskiego. O samej książce nic natomiast
Kazimierz Brandys – tragiczny prześmiewca
Miała to być “patarafka” o tym, co napisał Tadeusz Zieliński w ostatnich tomach wydanych przez prof. Piskozuba. Ale tymczasem zmarł Kazimierz Brandys i narobił kłopotu. Przez całe życie były z nim kłopoty, zawsze o coś walczył, zawsze się zmieniał, kogoś oburzał,
Malcharek nałogowiec
To było tak dawno temu. Mirek Malcharek, grafik, literat, redaktor techniczny i coś tam jeszcze postanowił wprowadzić mnie w rozkosze rybobrania. Nad Kanałem Żerańskim wypakował pół samochodu sprzętu i snuł opowieści, jaką to uchę zgotujemy. Ale po dwóch godzinach,