Archiwum

Powrót na stronę główną
Felietony Jan Widacki

Trzecia liga?

Najpierw pojmano dwóch szpiegów. Stało się to wydarzeniem medialnym i oczywiście politycznym. Bo u nas to, co medialne, jest od razu polityczne. Chwytanie szpiegów należy do ustawowych zadań kontrwywiadu, więc jeśli wywiad istnieje, nic dziwnego nie ma w tym, że czasem szpiega złapie. Złapania szpiega zwykle się nie nagłaśnia, ale czasem tak się robi. Wtedy, gdy to z jakichś względów potrzebne państwu. Czasem to element gry służb specjalnych, czasem jest to potrzebne do celów politycznych. Bywa jednak, że nagłaśnianie takiego faktu nikomu

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Psychologia

Lęk przed śmiercią – apetyt na życie. Rozmowa z dr. Tomaszem Baranem

Optymiści żyją dłużej, może też dlatego, że boją się śmierci   Dr Tomasz Baran – psycholog z Uniwersytetu Warszawskiego   Czym jest lęk przed śmiercią? – To kluczowy przedmiot zainteresowań filozofów i psychologów egzystencjalnych. Schopenhauer, Kierkegaard, Heidegger, Sartre, Camus, Jaspers, Arendt, Frankl czy Becker wskazują, że podstawowym problemem, z jakim musi sobie poradzić człowiek, jest nieuchronność zbliżającego się końca. Każdy z nas mniej lub bardziej zdaje sobie sprawę, że od chwili narodzin każda

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Tomasz Jastrun

Zniewoleni mediami

Podróż pociągiem to u nas loteria. Jeśli ma się szczęście, wagony są wystarczające lub nawet luksusowe. Albo jest brud i smród. To drugie niestety zdarza się o wiele częściej. Poza tym spóźnienia i zdziwienia, że przed wojną pociągi jeździły szybciej. Składy pendolino jednak już czekają, jak rasowe araby w stajniach. To dopiero będzie kontrast między powszechnym stanem rzeczy a tym, co u nas już europejskie (boję się, że też w cenach).Smród PKP zawsze mnie wzruszał, w starych wagonach bywa

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kościół

Pęknięty synod

W końcowym dokumencie biskupi w sprawie rozwiedzionych i homoseksualistów uchylają się od jasnych deklaracji   Kiedy w ubiegłym roku w samolocie w drodze powrotnej z Rio de Janeiro do Rzymu dziennikarze zapytali Franciszka o możliwość dopuszczania do komunii rozwodników, papież długo snuł rozważania o potrzebie miłosierdzia, po czym przyznał, że prawosławni dają im w takich przypadkach drugą szansę. Po chwili namysłu dorzucił, że skonsultuje się w tej sprawie ze swoimi kardynałami. Śledząc medialne debaty z ostatnich lat, można było odnieść wrażenie, że najistotniejszym, jeśli

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Ludwik Stomma

Niepokalane poczęcie

Na wychowaniu seksualnym w szkołach polskich postawiono już ostatecznie krzyżyk (nomen omen). Nie będzie gender pluł nam w twarz. „Świeckie” władze Rzeczypospolitej oddały rzecz walkowerem w imię stołków i świętego spokoju. Dzieci są przynoszone przez bociany, czy też (w wersji francuskiej) odnajdziemy je, rozchylając liście kapusty. Małym Polakom wara od uczciwej edukacji w tej mierze. A niechaj się uczą na podwórku. I uczą się oczywiście, chociaż w wersji ordynarnej, brutalnej i seksistowskiej. Szkoły to nie obchodzi. To poza jej, nakreślonymi przez „świeckie”

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Media

Facet z plecakiem – rozmowa z Jackiem Czarneckim

W miejscach, gdzie toczy się wojna i panuje prawne bezhołowie, zanikają resztki hamulców czy moralności. Ludzie zaczynają się zabijać   Jacek Czarnecki – reporter wojenny oraz sejmowy, dziennikarz radiowy, od 1992 r. związany z Radiem ZET. Nadawał relacje m.in. z wojen w Jugosławii, Bośni, Kosowie, Libanie, Iraku. Jako jeden z nielicznych polskich dziennikarzy relacjonował konflikt w Ruandzie.   Opowiadałeś kiedyś piękną historię o tym, jak jednak zdecydowałeś się podróżować w nocy. – To było w Ruandzie.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Obserwacje

Luksus nie jest dla wszystkich

Blogerki i klientki marki Wittchen są oburzone, bo torebki tej firmy były sprzedawane w dyskontach i po zbyt niskiej cenie   „To upokarzające”, „Teraz sprzątaczki będą miały taką samą torebkę jak ja”. Tak w internecie zareagowały blogerki oraz stałe klientki firmy Wittchen na fakt, że torebki znanego polskiego producenta galanterii i odzieży skórzanej ponownie można było kupić w sieci sklepów Lidl po promocyjnej cenie 249 zł. „Luksus nie jest dla wszystkich”, tłumaczą.   Torebka jako worek

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Krytyk jako półyeti

Niegłupich krytyków literackich wcale nam nie brakuje, tyle że są rozproszeni po niszowych periodykach   Oto wielkim kreatorem stał się magiel. Każdego potrafi wyciągnąć z publicznego niebytu i stworzyć na nowo. Ostatnio doświadczyła tego krytyczka literacka, która wyczerpawszy zwykłe sposoby, ogłosiła na Facebooku, że jej znajomy pisarz zalega ze spłatą długu. Ten w odwecie poskarżył się Polakom na molestowanie oraz gwałt ze strony wierzycielki, a zarazem intelektualnej opiekunki. Ona zaś podała w wątpliwość bezstronność w przyznawaniu Nagrody Nike,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Książki

Jedenaście lat w domu psychopaty

Niepozorny kierowca autobusu porwał, więził, bił i głodził młodą kobietę Kiedy w 2002 r. zaginęłam, niewiele osób w ogóle to zauważyło. Pewnego popołudnia wstąpiłam do sklepu Family Dollar, żeby zapytać o drogę. Kolejne 11 lat spędziłam w piekle. (…). Nigdy nie opowiadałam o swoim trudnym życiu przed porwaniem. Nigdy nie wyjawiłam, dlaczego w sklepie rozmawiałam z mężczyzną, który mnie zaczepił, ani o dziwnym przeczuciu, które miałam, kiedy wyszliśmy razem na zewnątrz. (…). Właściwie to nigdy nie opowiedziałam całej historii. Aż do teraz.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Niezależność dziennikarska nagrodzona

Statuetka im. Aleksandra Małachowskiego – za niezależność dziennikarską – dla Jerzego Domańskiego, redaktora naczelnego „Przeglądu” – Jeden z publicystów powiedział o Aleksandrze Małachowskim: jego wielką zaletą było to, że postrzegany był serio wśród panoszącego się błazeństwa. Wciąż brakuje nam jego wielkiego autorytetu – humanisty, publicysty, polityka. Na szczęście są takie uroczystości jak dzisiejsza, gdy wręczamy statuetkę jego imienia dziennikarzowi, który wyróżnia się niezależnością i odwagą w promowaniu wartości lewicowych oraz wrażliwością na problemy

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.