Koniec cyrku

Koniec cyrku

Ten cyrk trwał nie tylko dwa powyborcze miesiące, podczas których pisowska władza rozdała, co jeszcze mogła, i ukryła, co tylko chciała. Ten cyrk trwał długich osiem lat, w trakcie których pisowska władza zdegradowała Polskę do żałosnego pajaca, bredzącego światu o swej godności. Czy trzeba przypominać wojenki prowadzone z niemal wszystkimi naszymi sąsiadami, włączając w to wojenkę największą: z Unią Europejską – naszym domem?

Możemy się cieszyć. Pisowscy sędziowie nie unieważnili wyborów, pisowska władza nie wprowadziła stanu wyjątkowego, pisowski prezydent nie skorzystał z „raportu cząstkowego” osławionej komisji. A zatem przez dwa jesienne miesiące, podczas których PiS celebrowało swój cyrk, udało nam się wrócić do Europy. Przeszliśmy z barbarzyństwa do cywilizacji… Czy jednak na pewno?

Bo pierwsze dni po powstaniu rządu Donalda Tuska pokazały, co jeszcze może nas czekać. 11 grudnia, po poruszającym wystąpieniu nowego premiera i po odśpiewaniu hymnu narodowego, na mównicę, jak zawsze bez trybu, wszedł sobie Jarosław Kaczyński. I oświadczył, że Tusk jest „niemieckim agentem”. A pisowscy posłowie zaczęli skandować: „Do Berlina, do Berlina!”. Pomijam absurd tej sytuacji – Niemcy są naszym sąsiadem i choćby przez sam ten fakt najbliższym sojusznikiem – ale jak można nie zdawać sobie sprawy, że podkopując w ten sposób polskiego premiera, podkopuje się zarazem Polskę? Ale u pisowców, wbrew ich patetycznym deklaracjom, nigdy nie było myślenia w kategoriach państwa – wyparło je myślenie w kategoriach partii. Lub inaczej: partia to było dla nich państwo, rację stanu zastąpiono racją partii. Tak długo węszyli za dziedzictwem Komunistycznej Partii Polski, aż wreszcie stoczyli się na jej pozycje. Tyle przynajmniej, że nie są sterowani z zewnątrz. Choć Bogiem a prawdą – kto to wie?

Cały tekst można przeczytać w „Przeglądzie” nr 52/2023, dostępnym również w wydaniu elektronicznym

Wydanie: 2023, 52/2023

Kategorie: Andrzej Romanowski, Felietony

Napisz komentarz

Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy