10/2007

Powrót na stronę główną
Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Felietony

Oblany egzamin

Nie powinienem pisać o dolinie Rospudy, ponieważ pełno jest jej gazetach, ja zaś nie jestem ani specjalistą od budowy autostrad, ani tym bardziej znawcą flory i fauny mokradeł, z których Rospuda jest słynna . Jeśli więc mimo to podnoszę ten temat, to dlatego, że Rospuda jest egzaminem naszej świadomości społecznej, który wypada bardzo marnie. Prasa podaje, że aż 65% społeczeństwa jest za innym niż obecny, a więc proponowanym przez ekologów, przebiegiem obwodnicy Augustowa, za jej obecnym biegiem zaś wypowiada się

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Wyspa szczęśliwości

Jeśli urodziłeś się tutaj, mieszkasz tu całe lata, nigdzie nie wyjeżdżasz i zwyczajnie nie wiesz, że może być inaczej, to jesteś zadowolony Korespondencja z Hawany Pot. Trudno oddychać. Koszula już po wyjściu z lotniskowego terminalu lepi się do pleców. – Teraz to nic – śmieje się Julio wynajmujący turystom samochody w Varadero na Kubie. – Przyjedź w lecie, nawet mnie jest wtedy gorąco. Ledwo przyjechałem – już wspieram kubańską gospodarkę. Pieniądze za wynajem samochodów, pobyt w luksusowych

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Notes dyplomatyczny

Przetoczyła się przez media fala (przyznajmy, niewielka, ale dobrze udokumentowana) tekstów o minister Fotydze i jej szczególnej umiejętności bycia elegancką inaczej. Cóż, wiadomo, że od szefowej MSZ nikt nie będzie wymagał urody Miss Polonii, raczej byłoby to nie na miejscu. Ale pewnej schludności w doborze stroju domagać się powinniśmy. Są tu pewne zasady – zadbana fryzura, świeża, nie wczorajsza koszula, niepomięty garnitur, spodnie nie za krótkie i nie za długie… O takich rzeczach powinno się pamiętać. Zwłaszcza że poprzednicy pani minister należeli

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Afganistan przed krwawą wiosną

Wiceprezydent Dick Cheney musiał szukać schronienia w bunkrze Dick Cheney czuł się pewnie w doskonale strzeżonej bazie Bagram w Afganistanie. Nagle wiceprezydent USA usłyszał potężny huk. Chwilę później agenci ochrony pospiesznie prowadzili go do bunkra. Koło jednej z bram Bagram doszło do masakry. 27 lutego zamachowiec samobójca wysadził się w powietrze w wypełnionym materiałami wybuchowymi samochodzie. Zginęło około 20 osób, w tym dwóch żołnierzy antyterrorystycznej koalicji – z Korei Południowej i z USA,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Jerzy Domański

Kto płacze po Wildsteinie

Nosił Wildstein razy kilka, ponieśli i jego. Odwołanie prezesa TVP nie zaskakuje. Powołali go politycy PiS i oni go zdjęli. Różnica między tymi decyzjami jest tylko taka, że jak PiS Wildsteina powoływało, to mówiono, że powołuje niezależnego fachowca, a jak go w nocy odwołano, to Wildstein mówi, że ta decyzja jest zamachem na niezależność telewizji publicznej. Bezczelne odwracanie kota ogonem z myślą, że ciemna publika to kupi. Gdyby zrobić listę instytucji, z którymi Wildstein rozstawał się w atmosferze skandalu i konfliktów personalnych,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

I ty zostaniesz zlustrowany

Setki tysięcy Polaków muszą złożyć oświadczenie lustracyjne. Warto wypełnić je rzetelnie, bo przepisy są surowe Zmienione reguły lustracji obejmują nas na raty. Zaczęła już (od 28 lutego) obowiązywać nowelizacja uchwalona z inicjatywy prezydenta. Zawiera ona m.in. zapis, że główna ustawa, przyjęta w październiku 2006 r. (tzw. lustracyjna ustawa matka), wchodzi życie 15 marca – ale nie cała, bo bez przepisów zmodyfikowanych w międzyczasie na wniosek głowy państwa. Ponieważ jednolitego tekstu obu aktów prawnych jeszcze nie ma, trzeba

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony

Bunt wykształciuchów

Teledelirka Wykształciuchy się ożywiły, dołączyły do protestujących przeciw buldożerom w dolinie Rospudy. Swoją drogą dziwne, że nie zrobiono przejść dla pieszych. Tyle lat niepodległości, samorządów i nic dobrego z tego nie wynika dla obywateli. „Dziennik” napisał, że policjanci dostali zadanie rozpracowania ekologów na terenie całego kraju. Jak to możliwe, że jeszcze nie są rozpracowani? To karygodne niedopatrzenie, bo haki na każdego powinny być zawsze w pogotowiu. Tak jak w 500. „Szkle kontaktowym”, gdzie w ramach „Specjalnej Misji” znalazły się

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Wycieczki dla swoich

PiS przejęło turystykę i nie wie, jak nią zarządzać Otrąbiono już zwycięstwo Polskiej Organizacji Turystycznej nad rządem. W wydaniu weekendowym (16-17 lutego) „Rzeczpospolita” napisała: „Firmy turystyczne wygrały z ministrem gospodarki”. Czy jednak nie jest to zwycięstwo pyrrusowe? Choć komentarze na ten temat pisane są w nastroju triumfalnym (zwycięstwo!!! POT nietknięta!), to walka o dostęp do koryta przy turystyce nie ustaje ani na minutę. „Branża turystyczna świętuje – czytamy w „RZ”. – Prace nad połączeniem Polskiej Organizacji Turystycznej z Polską

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony

Pamiętnik IV Rzepy

26.02 Ciekawość tego, co się stanie w Ameryce na gali oscarowej, spowodowała, że z założoną kichawą siedziałem do bladego świtu. I to jest o wiele większa ciekawość od tej, czy dostaniemy od sojuszników jakiś ochłap za niepotrzebną nam tarczę antyrakietową i czy po „nielotach” F-16 George Bush nie wtryni nam 21 lotniskowców, żeby pływały po Bałtyku przy rosyjskiej rurze. Pewnie w tej chwili zdziwiony czytelnik zada sobie pytanie: – Dlaczego 21? – Bo 21. zostanie przekazany dla Włoszczowy. Na wszystkich pięciu nominowanych do Oscara

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Leniwy rok ministra Jasińskiego

W prywatyzacji obowiązuje zasada: kto nic nie robi, nie popełnia błędów Minister skarbu Wojciech Jasiński z wysokimi ocenami przebrnął przez przegląd pracy ministerstw zarządzony przez premiera. Przebrnie i przez następne, z tak samo dobrymi notowaniami. W swych działaniach – a raczej zaniechaniach – dokładnie realizuje bowiem zalecenia braci Kaczyńskich. A własnej ręki przecież się nie karze. Wprawdzie Pismo mówi: jeżeli ręka twoja gorszy cię, odetnij ją i odrzuć od siebie, ale ministra Jasińskiego nic takiego nie powinno spotkać. Bracia

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.