16/2024

Powrót na stronę główną
Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Felietony Roman Kurkiewicz

Gdzie jest morderca Jolanty Brzeskiej?

Naczelny Sąd Administracyjny wydał niezwykle ważny wyrok, w myśl którego zamknięta zostaje pełna patologii, korupcji i zwyczajnej niesprawiedliwości ścieżka bogacenia się tzw. kupców roszczeń. Skupowali oni przez dekady prawa do nieruchomości odebranych właścicielom na mocy tzw. dekretu Bieruta. Media udokumentowały liczne przykłady nadużyć. Wyspecjalizowani „handlarze”, często adwokaci i całe kancelarie, wykorzystując wiek, stan zdrowia i marną sytuację dawnych właścicieli i ich bezpośrednich spadkobierców, odkupowali za rażąco niskie stawki takie prawa

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kultura

Garstka gra Czyżewską

To nie lament nad zmarnowanymi szansami, ale głód tworzenia Najpierw wypatrzył ją Jerzy Markuszewski i zaprosił do Studenckiego Teatru Satyryków. Po studiach znalazła się w zespole warszawskiego Teatru Dramatycznego, który zdobywał sławę pierwszej polskiej sceny. Potem Stanisław Bareja odkrył ją dla filmu. Stała się gwiazdą komedii, grała film za filmem. Po „Giuseppe w Warszawie” (1964) nazywano ją „Cybulskim w spódnicy”. Po brawurowo zagranej roli w sztuce Arthura Millera „Po upadku” (1965) – na premierze gratulacje składał jej sam autor

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Przebłyski

Niespotykanie spokojny prezes

Z jakichś (taki żarcik) powodów tygodnik „Sieci” nie żałował miejsca na wynurzenia Marcina Zarzeckiego, prezesa, a od końca lutego eksprezesa Polskiej Fundacji Narodowej. Zarzecki ewidentnie marnuje swoje talenty. Jako bajkopisarz miałby zapewnionych wdzięcznych czytelników. Wierzących w sukcesy PFN. Według Zarzeckiego są one niesamowicie bogate. I to wszystko bez publicznych dotacji i subwencji. Na czterech stronach tygodnika Zarzecki nie powiedział ani słowa, skąd miał kasę. Pełna amnezja. Przypominamy więc jemu i Jackowi Karnowskiemu, że PFN założono za rządów

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Klasyka Przeglądu Świat

PREMIUM Jak się skończy ta wojna

Poufne negocjacje Czy ta wojna zakończy się rozejmem, czy rozstrzygnie na polu bitwy? To pytanie pojawiło się w globalnej debacie, ledwie rosyjskie rakiety przecięły ukraińskie niebo 24 lutego 2022 r. Szybko też podzieliło świat na dwa obozy. Można nazywać przedstawicieli tych dwóch stronnictw realistami i idealistami, zwolennikami interwencjonizmu i polityki powściągliwości albo jastrzębiami i gołębiami pomocy Ukrainie – nazwy są jednak drugorzędne. Istotna była treść tego sporu. A eksperci, analityczki czy dziennikarze i emerytowani dyplomaci spierali

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Osamotnieni pracownicy są skazani na klęskę

Kto skontroluje Państwową Inspekcję Pracy? Wytwórnia trumien w Nowym Tomyślu. Upał. 36-letni Wasyl Czornej, obywatel Ukrainy, źle się czuje. Grażyna F., właścicielka firmy, każe mu napić się wody i poleżeć na posadzce. Żeby się schłodził. Wasyl traci przytomność. Sergiej, inny Ukrainiec, próbuje reanimować rodaka. Domaga się wezwania karetki. Grażyna F. zabrania powiadamiania pogotowia. Przy pomocy Sergieja pakuje nieprzytomnego Wasyla do samochodu. Rozważa, czy zostawić go w lesie, czy na terenie

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Jan Widacki

Po wyborach samorządowych

Wynik wyborów samorządowych, mam nadzieję, zmusi do przemyśleń członków koalicji rządzącej. Wybory te pokazały kilka prawd. Po pierwsze, PiS ciągle żyje, wciąż popierane jest przez mniej więcej jedną trzecią społeczeństwa. Poparcie dla niego nie spadło mimo ujawniania kolejnych afer, mimo zamilknięcia głównych, jak się wydawało, tub propagandowych tej partii w postaci TVP czy TVP Info. Ostre rozliczenia i towarzysząca im kampania medialna nie przyniosły żadnego efektu. Zapewne jedynie scementowały elektorat tej partii.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Przebłyski

Seks w Collegium Humanum

Afera w Collegium Humanum, w którym setki ludzi zdobyło papiery pozwalające im na zasiadanie w radach nadzorczych spółek skarbu państwa, może mieć jeszcze inne paskudne oblicze. Docierają do nas plotki, że bardzo aktywna była tam mocno ustosunkowana grupa homoseksualistów. Takich, którzy wiele znaczyli i w Collegium Humanum, i w świecie polityki, zarówno tych z obecnej opozycji, jak i z dzisiejszej władzy, ale też hierarchów kościelnych. Mieli otwarty dostęp do studentów. I korzystali z władzy. Kiedyś była afera z homoseksualistami polującymi na chłopców,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Tomasz Jastrun

Wygrani przegrani

Mieszane uczucia wobec wyników wyborów samorządowych. Marzyła się klęska PiS, a ma ono nieznacznie lepszy wynik niż KO. Wina Tuska, trzeba było iść w koalicji z Lewicą, a nie stawiać na jej marginalizację. Ładna pogoda i młodzi nie poszli głosować. Statystyki mówią, że wieś zdecydowanie głosowała na PiS, a młodzi, gdy głosowali, to zdecydowanie przeciwko PiS. Jak spojrzeć na to z lotu ptaka, Koalicja 15 Października jednak wygrała. Ale wzmocnił się też Kaczyński. Pyrrusowe zwycięstwo. PiS z prezesem i jego

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Od czytelników

Listy od czytelników nr 16/2024

Ustawa represyjna: wreszcie coś się ruszyło? Milicja podlegająca władzy PZPR i policja podlegająca władzy PO-PiS to ten sam zły ustrój. Ale szeregowy milicjant czy policjant to w moim rozumieniu strażnik prawa i bezpieczeństwa publicznego. Ustawa dezubekizacyjna zarówno we wcześniejszym wydaniu PO, jak i późniejsza PiS była wredna, nieludzka. To jest jedna strona medalu. A druga – jako emerytowany górnik nie mogę się pogodzić z przelicznikiem 2,6. Rozumiem funkcjonariuszy narażających życie i zdrowie dla bezpieczeństwa

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Tykająca bomba

Polityczny TikTok w Europie to królestwo skrajnej prawicy.  Czy ma to jakiekolwiek znaczenie poza internetem? Użytkownicy, którym nazwisko właściciela tego konta nic nie mówi, mogliby pomyśleć, że widzą wytwór sztucznej inteligencji. Młody, przystojny chłopak w kasku budowlanym, przeliczający banknoty euro. Grupa młodych ludzi idąca drogą pomiędzy polami, w kierunku zachodzącego słońca. Mężczyzna w tradycyjnym bawarskim stroju, dumnie spoglądający na górski krajobraz. To tylko okładki, pierwsze klatki filmików, a za nimi kryje się kilkanaście sekund płomiennego politycznego

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.