29/2003
Jerzy Janicki – egocentryk o złotym sercu
CHARAKTER (Z) PISMA Pismo rozluźnione wskazuje na brak obciążeń psychicznych. Przy pisaniu występuje niewielkie napięcie mięśni – analogicznie prezentują się reakcje psychiczne. Motoryka jest słabo kontrolowana, a ruchy następują bezpośrednio po sobie, bez świadomego
Serce, szpada i wózek
Z dwojga złego wolę chamstwo niż traktowanie mnie jak przygłupiego dzieciaka – mówi Marta Wyrzykowska, mistrzyni świata we florecie Kiedy się poznali, nie miał pojęcia, kim ona jest. To właśnie czar Internetu: zamiast pokazać
Źle urodzeni
Czy należy przywrócić punkty za pochodzenie dla zdających na studia? Kończy się tegoroczna rekrutacja na studia. Znowu elitarna i miastowa. Ale propozycja przywrócenia punktów za pochodzenie zawsze zostanie wyśmiana. Skompromitowane, zostały zniesione po 1989 r. W zamian nie zaproponowano innego systemu
Jego i nasza ekscelencja
Czy polską dyplomację należy gruntownie przewietrzyć? Placówka dyplomatyczna bywa porównywana do łodzi podwodnej – szczelnie zamknięta, izolowana, daleko od kraju, nie zawsze w sprzyjających warunkach, załoga zdana na siebie, nieufna, ciągle te same twarze, wystarczy jeden błędny
Kiedy chowamy głowę w piasek?
Andrzej Komorowski, psychoterapeuta Nie tylko wtedy, kiedy jesteśmy przestraszeni, ale kiedy na poważnie się boimy i kiedy mamy rozwiązać jakiś trudny problem. Czynimy tak również z wyrachowania, aby wyglądało, że jesteśmy strusiem, chociaż nogi mamy jak kangur
Czy słusznie zrezygnowano z określenia „ludobójstwo” dla nazwania zbrodni wołyńskiej?
PRO Bronisław Komorowski, poseł Platformy Obywatelskiej Tekst oświadczenia jest efektem uzgodnień stron polskiej i ukraińskiej. To jest właśnie jego największy walor, tyle udało nam się uzgodnić. Znalazły się w nim wszystkie najważniejsze dla
Notes dyplomatyczny
Na terenie polskiej ambasady w Moskwie znaleziono podsłuch. Tak poinformowały media. Skąd się dowiedziały? Może podsłuchały? Ten podsłuch to kawał betonu, może betonowej konstrukcji, którą na posesji, głęboko w ziemi wykopali robotnicy. Więc zaraz pojawili się w mediach
Miedzy Mielcem a Wiejską
Kilka dni z życia senatora Grzegorza Laty Regularnie co trzeci poniedziałek jadę do swojego drugiego biura w Nisku i mam tam dyżur od 15 do 17. Pierwsze biuro znajduje się na stadionie w Mielcu, gdzie wynajmuję odpłatnie dwa pomieszczenia
Bój o przebój
Prezenterzy muzyczni wymieniają Blue Cafe i Łzy, a publiczność Ich Troje, czyli kto wylansuje przebój lata Kiedy na początku lat 90. w Polsce zaczęły wyrastać wielkie koncerny fonograficzne, uznano, że otwiera się kolejny prężnie działający